Pędzel prosi o dom od kilku lat, jest baaaardzo wiernym psem, bardzo przywiązanym do swoich wolontariuszy i zawsze gdy ich widzi radośnie macha swoim przepięknym ogonem :) Sięga do około kolana, ma dość zbitą posturę i to właśnie puszysty, fikuśnie umaszczony ogon wyróżnia go na tle innych psów. Przy pierwszym poznaniu czasem podchodzi nieufnie do człowieka, jednak wystarczy spędzić z nim trochę czasu by się z nim zaprzyjaźnić i zdobyć jego serce. Chętnie wychodzi na spacery, a gdy już opuści boks roznosi go radość, chce się bawić i biegać. Jednak schroniskowe warunki nie są w stanie zapewnić mu odpowiedniej dawki ruchu. Piesek ma pazura i nie zawsze pozytywnie podchodzi do innych psów. Poza tym na spacerze bardzo ładnie chodzi przy nodze, słucha się i zawsze uważa na swojego wolontariusza. Niestety lat mu nie ubywa, a schroniskowy zimy boks i hałas źle na niego wpływają, przez co głośno szczeka, by zwrócić uwagę na siebie gdy tylko zbliża się jakiś człowiek. Potrzebuje opiekuna, któremu będzie bezgranicznie oddany oraz dla którego będzie najlepszym przyjacielem. Ze względu na swój temperament lepiej żeby Pędzel trafił do domu, w którym będzie jednym psim rezydentem . Opiekę nad psem poza personelem schroniska sprawują wolontariuszki: Bożena 531 377 477, Kamila 693 542 112, Zuzanna 600 369 297, które zapraszają na wspólny spacer