Leoś został przywieziony do schroniska na początku listopada, z ul. Łodygowej. Leoś jest przestraszony miejscem w którym się znalazł, hałasem i dużą ilością psów. Boi się wyjść ze swojego boksu na zewnątrz, ale wzięty na ręce i wyniesiony na trawkę-odżywa. Kręci się po trawce, zbiera wszystkie zapachy, pogłaskany-wprawia ogonek w ruch. Mimo przerażenia nowym miejscem jest kontaktowym staruszkiem, lubi towarzystwo ludzi, lubi być na rękach.
Leoś jest schorowanym psiaczkiem, nie wiemy ile zostało mu miesięcy życia, ale wiemy, że każdy dzień spędzony przez niego w nowym, własnym domu będzie dla niego i dla Państwa niebywałym szczęściem.
O adopcję Leosia prosi wolontariuszka Beata, tel. 501 388 121