"Umrzeć - tego się nie robi kotu". Życie pisze niestety inne scenariusze. Opiekun Rambo, który adoptował go z Palucha w 2010 roku zmarł, a rodzina nie mogła/nie chciała podjąć się opieki nad nim. Rambo po 4 latach w domu trafił do wspólnego pokoju z innymi kotami, bez swojego człowieka i chyba jeszcze nie do końca wie, co się stało. Siedzi sobie cicho w kąciku i obserwuje. Rambo jest pięknym dużym kocurkiem, o czarnej błyszczącej sierści. Na szyi ma biały krawacik. Jest spokojny i delikatny. Z przyjemnością nadstawia łepek do głasków. Dom pilnie potrzebny! Na zawsze. Rambo jest zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany i zachipowany
W przypadku pytań dotyczących kotka lub adopcji proszę o kontakt: Asia tel. 501 301 936.
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu zwierząt.