Oskarowi schronisko prawdopodobnie uratowało życie, bo zjadały go pasożyty. Mimo domniemanej tułaczki nadal jest ufnym i radosnym psem. W schronisku oceniono go na 7 lat (na rok 2014) ale prawdopodobnie jest sporo młodszy. To pies o fantastycznym charakterze, łagodny, posłuszny, skupiony na człowieku a przy tym wesoły. Na spacerze jest bardzo grzeczny i karny, cały czas idzie na luźnej smyczy, co jakiś czas oglądając się na człowieka. Oskar musiał mieć kiedyś swojego człowieka, ponieważ dokładnie wie, jak się zachować. W stosunku do innych psów- przyjazny lub obojętny, prowokowany- stara się unikać konfliktu i uspokajać sytuację. Wielkość - powyżej kolan.
Więcej informacji o Oskarze i pomocy trakcie procesu adopcji udzielą Państwu Opiekunowie oraz wolontariuszka Ania tel. 508 572 122.