Historia tej suni jest niezwykle wzruszająca. Romka została znaleziona przez uczniów na terenie szkoły. Była zima, minus 20 stopni, a ona była kompletnie zagubiona i przestraszona. Była bardzo osłabiona, odwodniona, przeziębiona i miała zmiany skórne wskazujące na wielotygodniowe zaniedbanie. Dzieci nie wiedziały co mają z nią zrobić, więc o pomoc poprosiły dozorcę. Ten niewiele myśląc wyrzucił sunie na ogródki działkowe "bo to pies i sobie poradzi". Uczniom zakazał się do niej zbliżać. Maleństwo wylądowało w głębokim śniegu na zupełnie opustoszałych działkach... Dzieci nie odpuściły. Poszły po psa, a o pomoc poprosiły przypadkowego przechodnia. Ten zadzwonił do Ekopatrolu i tak sunia trafiła do nas. Po kilku tygodniach leczenia dziś jest zdrowa, pogodna, a postawa dzieci przywraca nam wiarę w ludzi i nowe, lepsze pokolenie ludzi szanujących i kochających zwierzęta :) Nie pozwólmy żeby ten wspólny wysiłek nie zakończył się happy - endem. Mała zasługuje na dobry, kochający dom i pewność, że już nikt, nigdy jej nie wyrzuci...
Kontakt: Marta 502 055 600 Paula 537 115 497