Felis trafił do schroniska wychudzony (ważył 2 kg) i z raną zamiast ogona. Nie wiadomo, czy był to efekt spotkania z np. psem czy innego nieszczęśliwego wypadku. Kotek przez kilka miesięcy dochodził do siebie.Teraz waż co najmniej 2 razy więcej. Bardzo lubi jeść, miseczka z mokrym jedzeniem jest zawsze pusta (trzeba będzie uważać żeby się nie roztył). Jest również ogromnym pieszczochem. Wobec innych kotów zachowuje się poprawnie. Lekarz w schronisku ocenił jego wiek na ok. 4 lata. Ze względu na przykre doświadczenia sprzed kilku miesięcy dla Felisa szukamy bezpiecznego domu niewychodzącego. Felis jest zaszczepiony, odrobaczony, zachipowany i wykastrowany.
Poza opiekunami schroniska Felisa wspiera Wolontariuszka Asia tel. 501 301 936.
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu zwierząt.