Joe est dużym, uroczym psem. Do schroniska przybył wystraszony, smutny, bardzo przybity, a także bardzo wychudzony, Dzięki trosce opiekunów pies przybrał na wadze i odzyskał wiarę w siebie. Już się wydawało, że los się do niego uśmiechnął, bo znalazł dom, niestety, tylko na chwilę, by po kilku dniach znów wrócić do schroniska. Nie ze swojej winy, po prostu osoby go adoptujące zapomniały powiedzieć, że mają na podwórzu kury i kaczki, a psu nikt nie wytłumaczył, że nie można gonić ptactwa, nikt nie zatroszczył się o jego socjalizację i nie dał mu szansy na odnalezienie się w nowym miejscu.. Joe jest psem postawnym, który może swoim wyglądem budzić respekt. Jednak to tylko poza dla obcych, gdyż dla „swoich” jest przyjazny i grzeczny. Jest zdyscyplinowany, posłuszny, karny, spuszczony ze smyczy przybiega, gdy zostaje przywołany. Generalnie jest psem dynamicznym, uwielbia ruch, ale potrafi też domagać się pieszczot i uwagi człowieka. W klatce Joe mieszkał także z innymi samcami i suniami- najdłużej z drugim mniejszym psem i sunią, wobec których był przyjazny i pobłażliwy niczym "starszy brat". Poza personelem schroniska opieką wspierają go Wolontariuszki: Bożenka 531 377 477 i Asia 604 133 894, które chętnie udzielą Państwu dalszych informacji na temat psa.