Lusia to młoda, średniej wielkości sunia w typie rasy Border Colli koloru kremowego. Do schroniska trafiła 1.06.2013 roku, ważyła wtedy 24 kilogramy. Została adoptowana i wróciła po miesiącu z łatką psa agresywnego. W schronisku sunia wcześniej, jak również teraz nie wykazuje zachowań agresywnych. Podczas wizyty po adopcyjnej, podczas której miała miejsce kąpiel – sunia nie zawarczała, nie napinała się, jak również nie próbowała ugryźć. Jak Lusia ponownie trafiła do schroniska sunia ważyła już tylko 18 kilogramów. Udało nam się dowiedzieć, że Lusia jest psiakiem po przejściach. Nie wiemy co Ją spotkało, jednak wiemy na pewno jedno: zanim trafiła pierwszy raz do schroniska mieszkała u ludzi z problemami alkoholowymi. Dlatego uważamy, że decyzja o adopcji suni powinna być bardzo dobrze przemyślana. Nowy dom musi zrozumieć, że sunia może mieć złe skojarzenia z wieloma rzeczami. Musimy to zrozumieć, dać czas sunieczce na aklimatyzację – nie narzucać się Jej. Musimy po prostu poczekać, aż Lusia na nowa zaufa człowiekowi. W boksie zamieszkała z dwoma samcami, gdzie od razu zapanowała psia przyjaźń. Psiaki bardzo się różnią charakterami, w związku z czym idealnie się dopasowują. Lusia jest straszną pieszczochą, która lubi jak ktoś Ją głaszcze i przytula. Najpierw nadstawia prawy boczek, potem lewy, a potem patrzy człowiekowi w oczy. Jej wzrok mówi: „A teraz weź mnie ze sobą i zabierz do domu. Nie chce tutaj dłużej być”. Sunia jest bardzo grzeczna, na spacerach nie ciągnie smyczy. Spuszczona na zamkniętym terenie szaleje jak szczeniak. Potrafi skakać przez wysokie płotki i inne przeszkody. Jak na damę przystało robi to z wielką gracją Wykazuje olbrzymią potrzebę i chęć do pracy oraz ciągłego ruchu. Doskonale nadaje się do uprawiania wszystkich sportów kynologicznych: agility- tor przeszkód dla psów; canicross – bieg przełajowy z psem; coursing – wyścigi psów na torze; dogfrisbee – różne wersje rzucania plastikowego talerzyka, itp. Polecamy tą energiczną iskierkę do mieszkania, ale pod warunkiem zapewnienia Jej odpowiedniej dawki ruchu, jak również zabawy – poprzez naukę różnych sportów. Lusia może również zamieszkać w domu z ogrodem, ale pod warunkiem tego, że po wybieganiu będzie mogła leniuchować w domu u boku swojego właściciela. Sunia nie nadaje się na łańcuch ani do kojca. Nie nada się również jako stróż posesji. Nie powinna mieszkać w domu z małymi dziećmi. W poprzednim domu mieszkała z kotem i nie było między nimi spięć. Lusia w schronisku została wysterylizowana. Jeśli zastanawiają się Państwo nad adopcją Lusi zapraszamy do kontaktu telefonicznego z Jej Wolontariuszami, którzy udzielą więcej informacji na Jej temat i umówią się na wspólny spacer z tą cudowną i mądrą psinką. Beata 791-964-497 i Michał 501-201-443.