Młodziutka i urocza sunia - amstaff w wersji „mini” (wzrostem sięga niewiele ponad pół łydki i jest dość drobna). Do schroniska trafiła pod koniec września, mocno wychudzona i zaniedbana. Obecnie już trochę się poprawiła, ale domowe warunki z pewnością pozwoliłyby jej szybciej w pełni fizycznie dojść do siebie. Ludziom okazuje serdeczność i uległość. W stosunku do psów nie wykazuje agresji, ale czasem ostrzega, że nie życzy sobie zbyt bliskich kontaktów - a tym którzy tego nie uszanują, potrafi się postawić. Jak każdy amstaff, a do tego młody, Myszka dysponuje dużymi pokładami energii, które muszą znaleźć ujście podczas aktywnych spacerów i treningu, w przeciwnym razie może zachowywać się nieznośnie. Przyszli opiekunowie powinni posiadać wiedzę na temat tejże rasy, odpowiednie predyspozycje psychiczne, a także czas na długie i aktywne spacery, oraz zapewnić Myszce szkolenie, które pozwoli jej wyrosnąć na idealnego psa. Kontakt w sprawie adopcji i więcej informacji: wolontariuszka Agnieszka - tel. 609 999 606
Adopcja psa w typie rasy amstaff jest możliwa, na podstawie minimum trzech wizyt w schronisku – o ile wzajemne relacje z osobą zainteresowaną nie budzą od początku jakichkolwiek wątpliwości.