Potworny tchórz i amatorka pieszczot w jednym. Tą kicią o pięknym i gładkim futerku targają nieustannie dwa sprzeczne uczucia. Z jednej strony jest bardzo lękliwa i ucieka przed człowiekiem, a z drugiej strony jest ogromnym pieszczochem. Efekt jest taki, że naprzemiennie chowa się w drapak, a za chwilę wychodzi i się rozkłada na plecach do głaskania. Jak tylko coś stuknie znowu chowa się w bezpiecznym miejscu. Oprócz tego jest bardzo delikatna – nie drapie, nie gryzie i niekonfliktowa wobec innych kotów. Zazu jest zaszczepiona ,odrobaczona , wysterylizowana i zaczipowana. Poza opiekunami schroniska Zazu wspiera wolontariuszka Asia 501 301 936.