Panie i Panowie, przedstawiamy ten oto skarb, który niedawno zawitał w schroniskowe progi - Lusię. My już dla niej potraciłyśmy głowy, a teraz szukamy dobrego ludka, który zwariuje na jej punkcie tak jak my i zabierze ją ze sobą do domu. No i oczywiście pokocha, ale to jasne jak słońce bo jej się nie da nie kochać. Jaka jest Lusia? Wiecznie rozradowana, wiecznie uśmiechnięta, wystarczy ją przywołać, a już pędzi na krótkich łapkach, wspina się na kolanka, daje wszystkim buzi. Urodzony pieszczoch, zgadza się z innymi psami, uwielbia ludzi. Nie znamy jej stosunku do dzieci, ale biorąc pod uwagę wieczny optymizm i miłość do całego otaczającego ją świata - nie powinna mieć z nimi problemu. Jest jeszcze młodziutka i zupełnie nie pasuje do schroniskowego boksu. Będzie przyjacielem aktywnym, chętnym zarówno do zabawy, jak i głaskania. Dom, który ją zaadoptuje, zyska najlepszego przyjaciela pod słońcem.
Kontakt w sprawie adopcji: Wolontariuszka Ewa 609 491 910