Mały Leonek jest bardzo wrażliwy i delikatny. Nie będzie łasił się do kogoś kogo nie zna, za to na widok swoich wolontariuszy tańczy z radości. Bardzo potrzebuje kogoś kogo będzie mógł na nowo obdarzyć zaufaniem. Bo Leonek jak dotąd nie miał szczęścia w życiu: do schroniska trafił pierwszy raz jako maleńkie szczenię mieszczące się w dłoni. Szybciutko znaleźli się chętni na takie słodkie cudo. Po 4 latach przyprowadzili go z powrotem do schroniska, podobno zmienili mieszkanie i do nowego nie mogli zabrać go ze sobą. Dla Leona może dobrze się stało, bo ten „dom” nie był raczej rajem. Piesek był z początku niezwykle zastraszony, nieufny, przez długi czas nie pozwalał się nawet dotknąć, na spacerach dreptał smutno, nie umiał się bawić. Wiemy, że był to rezultat wcześniejszych doświadczeń a nie powrotu do schroniska. Minęło sporo czasu, Leon długo wyglądał jak kupka nieszczęścia, ale wreszcie strachy udało się ujarzmić i Leon stał się normalnym wesołym stworzeniem. Uwielbia spacery, bawi się zabawkami, jest bardzo posłuszny, pilnuje się, przychodzi na wołanie. Jest całkiem niekonfliktowy wobec innych zwierząt. To czego mu teraz brakuje to prawdziwy, dobry dom. Ze względu na swoją wrażliwą osobowość jego przyszli opiekunowie powinni znać psią psychikę, być cierpliwi, nie oczekiwać natychmiastowych sukcesów we wzajemnych relacjach. Ale Leonek gdy już się przywiąże będzie uroczym, przekochanym towarzyszem. Kontakt w sprawie adopcji i więcej informacji: Agnieszka 609 999 606, Anita 507 752 433