Shane [czyt. Szejn] jest młodym psem wyglądającym jak nieduży owczarek niemiecki w odmianie wilczastej. Śliczna, zachowuje się jak na takiego podrostka przystało: wesoła, bardzo energiczna, zaczepia ludzi do zabawy, zaczepia do zabawy psiego kolegę łapiąc go za ucho i szarpiąc za futro. Uroczy psi dzieciak... Z którego los sobie okrutnie zadrwił. Wiele niechcianych szczeniąt trafia do schronisk, wiele znajduje nowe domy. W przypadku Shane bezdomność i schroniskowy boks to nie koniec problemów. Sunia w wyniku wypadku straciła tylną łapkę. Choć nie jest tak sprawna, jak inne psy, całkiem nieźle radzi sobie jako trójłapek, na spacerach wręcz szaleje. Ale czy otrzyma szansę nowe życie, w którym warto będzie sobie radzić? Czy czeka ją już tylko schronisko? Shane, jak na owczarka przystało, bardzo pragnie mieć swojego pana, któremu będzie mogła wiernie służyć. Sunia ma potencjał, który w schronisku pozostaje niewykorzystany. Jest bardzo bystra, jej schroniskowa opiekunka uczy ją podstaw psiego posłuszeństwa. W domu z ogrodem Shane powinna się również sprawdzić w roli niegroźnego stróża. Shane ma wiele zalet. Należy też jednak zdawać sobie sprawę, że obecnie jest młodym, energicznym, niewybieganym i niewychowanym zwierzakiem - nowy właściciel będzie musiał nauczyć ją reguł obowiązujących w codziennym życiu wśród ludzi.
Shane polecają do adopcji Wolontariuszki Beata 606-331-925, Magda 602-184-573, Joanna 608-088-298