Luka to wykastrowany psiak. W schronisku od 2010 roku, z małą przerwą na adopcje. Niestety, często zdarzają się nam takie "piękne" zwroty. Ludzie wybierają psa pod wpływem impulsu, nie pytają nikogo o charakter, potrzeby.. Pies po raz kolejny zostaje skrzywdzony, a człowiek traci zaufanie do " schroniskowców". Luka to pies wyjątkowy, dla wszystkich którzy mieli okazje się nim zajmować - jeden z ulubieńców. Zawsze wesoły, skory do zabawy, pięknie chodzący na smyczy... ale nie bez wad. Luka mimo pogody ducha i wielkiego uroku , zdaje się być psem o silnym charakterze. Osobiście nigdy nie spotkałam się z żadnymi nieprzyjemnościami z jego strony, inne wolontariuszki i opiekunowie również nie. Natomiast Luka potrzebuje stanowczego i rozsądnego właściciela, mającego pojęcie o psiej psychice i zachowaniach. Mamy wrażenie, że ten pies potrzebuje więcej czasu, żeby nabrać zaufania do mężczyzn (bywa tak w dużej części przypadków). Byłam świadkiem, jak Luka zawarczał na obcego mężczyznę chcącego go uczesać, muszę podkreślić, że ja robiłam to zawsze bez problemu. Takie zachowania mijają z czasem, wiemy to z doświadczenia. Potrzeba czasu i mądrego prowadzenia. Mam nadzieje, że nie zniechęcą się Państwo faktem, że Luka ma za sobą nieudaną adopcję i zechcą go odwiedzić i podarować mu spacer , aby zobaczyć jaki z niego super psiak:) Ach! Nasz super psiak nie lubi psów i kotów. Oddamy do bloku i do domu z ogrodem (łańcuch, wypuszczanie na noc z boksu odpada)! Trzeba go odchudzić, po nieudanej adopcji.
Poza personelem opieką wspiera go Wolontariuszka Żaneta 661 360 933