Śliniaczek - nie wiadomo jaka tragedia się zdarzyła, ale śliniak stracił język, przez to się bardzo dużo ślin. Ludzie omijają jego klatkę szerokim łukiem, nie ma szans na adopcję...STOP! Śliniak wciąż ma szansę na adopcję! Jeśli masz wielkie serce, chcesz zaadoptować psa, który stracił już nadzieję, pragniesz podarować mu kilka ostatnich szczęśliwych lat życia, to śliniak wciąż czeka. Śliniak trafił do schroniska jak był dość młody, jeszcze przed 2000 rokiem. Już jest w nim ponad 10 lat!!! Przed nim zostało tylko kilka lat życia. Nie jest on pięknością, ale lubi pieszczoty i jak ludzie okazują mu zainteresowanie. Czeka na osobę kochającą, cierpliwą, rozumiejącą jego sytuację, która mogłaby mu zaoferować mieszkanie w ogródku, ponieważ latem śliniaczek lubi sobie wycierać mordkę o trawkę i wygląda wtedy dużo lepiej. Mimo że nie ma języka to sam sobie jakoś radzi z jedzeniem i piciem.
Oprócz opieki schroniska, zajmuje się nim Wolontariusz, który chętnie przedstawi go bliżej na spacerze Agnieszka 513 600 905