Lea jest łagodną i delikatną sunią o szczególnej urodzie. Ma piękną, podpalaną, długą sierść, wyjątkowo miękką w dotyku - jest po prostu stworzona do głaskania i przytulania. Z charakteru to bardzo skromna, grzeczna sunia - mieszka w boksie z dwoma o wiele większymi od niej kolegami - nie widać jej tam często, bo do krat podbiegają jej koledzy a mała Lea zostaje cichutko z tyłu. Nie szczeka, nie prosi o nic, tylko patrzy z głębi boksu, czy to już nadszedł dzień spaceru. Lea bardzo lubi towarzystwo człowieka - gdy idzie z nami na spacer, drepcze spokojnie tuż obok nogi, a spuszczona ze smyczy, wcale nie biegnie wprost przed siebie, tylko podchodzi do wszystkich wolontariuszy, wita się, nadstawia brodę do podrapania - wtedy cicho pomrukuje ze szczęścia. A jak jeszcze dostanie kawałek parówki, to jest już pod każdym względem uszczęśliwiona. Prawda że nie jest wymagająca? Do szczęścia potrzebny jest jej przede wszystkim człowiek, opiekun który będzie przy niej do końca. Musimy przyznać, że Lei nie zostało już zbyt wiele czasu - jest już starszą panią, ale za to o dobrym zdrowiu. Do tej pory nie chorowała, dzielnie znosiła siarczyste mrozy zimą, lecz wiadomo - im pies starszy, tym gorzej znosi warunki, na jakie jest narażony mieszkając w budzie. Dlatego prosimy o dom dla Lei, na jej ostatnie lata życia - niech spędzi je u boku kochającego pana, w cieple - żeby mogła wygrzać swoje stare kosteczki, wtulić łepek w przyjazną dłoń. Lea siedzi niezauważona w schronisku już od bardzo dawna, bo aż od 2005 roku. Tyle czasu, i nikt o nią nie pytał - mamy wielką nadzieję, że los się do niej w końcu uśmiechnie.
Z chęcią opowiemy Państwu więcej o Lei, oraz wyprowadzimy wspólnie na spacer. Wolontariuszki Ada 500 711 913 i Kasia 607 407 152