Marley jest w schronisku od 8 lat. Był zaczepiany przez inne psy, zamknięty w sobie i wycofany. Nie umie sobie radzić, jest na to zbyt łagodny. Urzekające jest to, jak w całym tym psim nieszczęściu Marley jest miły i uroczy. On po prostu potrzebuje ludzkiego przewodnika, który pokazałby mu, że życie może być również piękne. Póki co życie Marleya to pasmo nieszczęść. Boimy się, że nie znajdzie się nikt, kto by go pokochał, i spędzi w schronisku kolejne lata... Tego typu psy wymagają na początku cierpliwości i czasu. Ale wiemy, że pokochane pięknie się odwdzięczają. Marley nigdy nie pokazywał żadnych oznak dominacji, więc pewnie dogada się z innymi psami. Będzie towarzyszem skromnym, wiernym i cichym.
Kontakt w sprawie adopcji: Wolontariuszka Ewa 609 491 910, Marta 691-868-763