Puszka nie miała szczęścia w życiu, jako psi dzieciak, w 2010 roku, trafiła do schroniska. Nie możemy się nadziwić, czemu jest tu po dziś dzień, bo wydaje się być bardzo adopcyjnym pieskiem. Może po prostu nikt jej nie wypatrzył, bo nie potrafi głośno prosić o uwagę? Młody wiek (ok. 2 lata) średni wzrost, lecz drobna, lekka budowa, piękne biało - beżowe futerko. Jest śliczna. W dodatku nie da się jej nie pokochać, na początku jest troszkę nieśmiała, ale szybko zamienia się w pieszczocha kanapowego;) Bardzo lubi głaskanie po brzuszku i przytulanie. Jest pieskiem cichym, delikatnym, spokojnym i łagodnym. Dla własnego człowieka będzie oddanym przyjacielem, w wolontariuszy jest wpatrzona jak w obrazek. Ma dobre relacje z psami z klatki, nie jest typem wszczynającym psie konflikty, ale priorytetem jest dla niej kontakt z człowiekiem. Szuka domu, w którym mogła by być blisko opiekunów, kochana, przytulana. To wrażliwy pies, który kocha tak, że porzucenie bardzo by go załamało.
Poza personelem opieką wspierają ją Wolontariuszki Ewa 609 491 910 Anna 605 569 512 Ada 692 314 429