Jamper 2462/10 Jumper

  • W typie rasy: Amstaff
  • Wiek: 19 lat
  • Płeć: samiec
  • Waga: 26 kg
  • Nr: 2462/10 Jumper
  • Status: wydane adopcja
  • Przyjęty: 2010-09-27
  • Wydany: 2016-02-29
  • Znaleziony: Sm zul Górczewskiej
  • Boks: 74 R III
Jest psem bardzo aktywnym i pomimo swoich lat świetnie się trzyma. Uwielbia wszelkie zabawy ruchowe począwszy od latania za piłkami, a kończywszy na kąpieli w wodzie; ) bardzo posłuszny i karny, na komendy wraca i oddaje zabawki. Nigdy nie wykazał agresji do człowieka, z innymi psami zdarzało mu się wchodzić w pyskówki, ale to tylko wymiana zdań. Jumper posiada kilku kolegów z którymi chętnie chodzi na spacery, ale jeżeli chodzi o zabawę z innymi, jest raczej psem indywidualistą, który nie lubi dzielić się swoimi rzeczami;) pies fantastycznie szybko uczy się nowych rzeczy, uwielbia skakać przez opony, a w ramach nagrody dotyk jest dla niego największą frajdą. Pomimo tyl u lat w schronisku pies wciąż wyczekuje smutnymi oczkami ludzi, którzy go wypatrzą pomiędzy klatkami. Niestety Jumper potrzebuje ogromnego kontaktu z ludźmi, a jego brak odbija się depresją, pies często nie wychodzi z budy,a jak wystawi nosek to tylko na chwilę. To przykre ponieważ byłby idealnym towarzyszem na spacery, ogrzewaczem ludzkich serc i nianią dla dzieci. Czy ktoś dostrzeże w starszym psiaku towarzysza na dobre i złe? Czy ktoś pokaże mu, ze schronisko nie jest ostatnim miejscem pobytu i egzystencji? Kiedyś marzył o domku, piłeczce i własnym człowieku, dziś pozostaje mu tylko wiara, ze ktoś go pogłaszcze i zabierze na spacer. Pomóżcie mu odzyskać wiarę w ludzi i użyczcie serduszka Jumperowi. Podarujmy mu ciepłe posłanko i miskę pysznego jedzonka. Pokażmy innym, że to my uczymy się od nich,a nie one od nas. Pokażmy ,że starszy psiak jest równie wartościowy jak szczeniak i może dać nam wiele radości. Pokażmy,że starsze kochają tak samo mocno, i że my ludzie, jesteśmy osobami empatycznymi, które świecą przykładem dobrego postępowania. Dajmy Jumperowi dom na stare lata, aby staruszek nie musiał cierpieć w zimę ze względu na okropne mrozy, aby mógł wylegiwać się pod kocykiem i wystawiać uśmiechnięty, szczęśliwy pyszczek, a z jego oczu świeciłby radosny blask. Aby już nigdy nie płakał w samotności i nie martwił się o nic. Kontakt: Magda 513 932 996 , Ania 666 981 197