Lusia to nasze schroniskowe słoneczko W schronisku przebywa od 2010 roku. To wiecznie uśmiechnięta sunia, która bardzo dzielnie znosi swój smutny los - zupełnie nie zdradza po sobie smutku, z jakim kojarzy się zwykle pobyt w schronisku. Lusia radzi sobie ze stresem i smutkiem w inny sposób - zajada stres, a przez fakt, że została w schronisku wysterylizowana, a na dodatek ograniczone możliwości ruchowe w warunkach schroniskowych sprawiły, że niestety w dość szybkim czasie przybrała na wadze. Jednak przy regularnej ilości spacerów z pewnością w krótkim czasie powróci do dawnej formy! Tym bardziej, że baaaaaaardzo lubi spacery. Na widok swoich wolontariuszek, które zabierają ją na przebieżkę po okolicy, cieszy się niesamowicie! Na spacerach oczywiście jak najwięcej korzysta z wolności, ale często podchodzi też do człowieka i uśmiechając się wyraża radość i wdzięczność za poświęconą jej chwilę zainteresowania. Lusia jest bardzo spokojna i ma zrównoważony charakter - z pewnością będzie mogła zatem zamieszkać w domu, w którym są małe dzieci. Istnieje również możliwość, aby zamieszkała z rodziną, która ma już innego pieska (lub pieski). Wiemy to, ponieważ odkąd Lusia zamieszkała w schronisku, przez jej klatkę przewinęło się mnóstwo psiaków - zarówno suczek, jak i samców i ze wszystkimi idealnie się "dogadywała". Wszystkie te pieski zostały już adoptowane, a Lusia wciąż czeka na swoją szansę...Ciężko nam to zrozumieć, bo to naprawdę cudowna istota! Być może jej nieco krąglejsza figura zniechęca potencjalnych adoptujących? Przed decyzją o ewentualnej adopcji zapraszamy do kontaktu z wolontariuszkami, które znają psa, udzielą Państwu więcej informacji na jego temat, czy zaprezentują na wspólnym spacerze: Gosia, tel.: 606 314 314 lub Asia, tel.: 661 994 512.