Smutna historia Tadka zaczyna się na początku 2009 roku, w którym to trafił do schroniska… Siedział i siedział… czekał i czekał.. aż do dzisiaj… Co taki mały, ok. 4 letni psiak nadal robi w schronisku…? Wesoły i radosny. Z uśmiechem na twarzy wita każdy dzień. Do wszystkich się łasi i prosi o pieszczoty. Typowy kanapowiec, a nie schroniskowiec!!! Dogaduje się z innymi psami. Idealny dla każdego, zmieści się wszędzie. Cudowny i mądry psiak. Tadek bardzo lubi happyendy… Czy doczeka się swojego? Daj mu tę szansę!
Poza personelem opieką wspierają go Wolontariuszki Danka i Zosia 606 210 658.