Bona jest średniej wielkości (do kolan), ma śmieszne uszka i gdy tylko nie śpi, wypatruje z nadzieją czy ktoś się nią zainteresuje. Bardzo lubi kontakt z człowiekiem. Kiedyś zawsze wyciągała przez kraty łapkę - a nuż ktoś pogłaszcze lub uda się wyprosić spacer. Teraz najwyraźniej straciła już nadzieję, na przechodzące osoby popatruje już tylko, z nieśmiało uśmiechniętym pyszczkiem. Bona jest przemiła, towarzyska i wciąż całkiem energiczna. Posłuszna, przychodzi na wołanie, zna podstawowe komendy, wobec ludzi jest bardzo łagodna i uległa. Co do innych psów, spotkanych na spacerze: niektóre ignoruje, z niektórymi nawet czasem się pobawi. Ostatnio trochę podupadła na zdrowiu, ale już czuje się lepiej i niezmiennie bardzo lubi długie spacery. Wyniki badań pokazują, że nie dolega jej nic poważnego, jednak dom, na który tyle już lat cierpliwie czeka, jest jej coraz pilniej potrzebny. Więcej informacji: Agnieszka 609 999 606, Emilia 605 780 442, Alicja 603 308 936