Ogórek jest pieskiem malutkim , więc nie powinien mieć problemu ze znalezieniem domku, ale jakoś tak wyszło, że 4 lata minęły, a Ogóreczek nadal jest bezdomny. Przez te 4 lata odzwyczaił się od człowieka. Jest grzeczny, spokojny, łagodny ale jakoś nie potrafi jeszcze się przytulać i nie nadstawia do głaskania....Biedak nie zaznał najwidoczniej wiele dobrego ze strony człowieka, więc za co ma nas teraz kochać? Taki pies potrzebuje czasu, by się otworzyć. Ale w schronisku konkurencja jest, więc zawsze znajdzie się psiak od Ogóraska młodszy, ładniejszy i w dodatku przytulający się od pierwszej chwili. Dlatego boimy się, że Ogóreczek już tu na zawsze zostanie. Jeśli znajdzie się osoba zechcąca pokochać go takim, jakim jest, musiałaby przez pierwsze chwile jego pobytu w domu umożliwić mu spokojne przyzwyczajenie się do nowej sytuacji. Jesteśmy pewni, że gdy już Ogóreczek zapozna się z nowym terytorium i ludźmi, będzie w stanie ich pokochać i przejdzie absolutną metamorfozę. Ogóreczek ma 8 lat, ale ponieważ jest malutki, wróżymy mu jeszcze ładnych parę latek życia, oby nie było to życie za kratami jego klatki. Z każdym spacerem maluch robi postępy, pokochał też szczerze swoją koleżankę z klatki, która niedawno znalazła dom i Ogórek ponownie został sam. Niestety, nie starcza czasu, by zapewnić mu dostateczną dawkę socjalizacji, dopiero we własnym domu Ogóreczek ma szansę na odmianę. Kontakt w sprawie adopcji: Wolontariuszki Ewa 609 491 910, Ania 605 569 512