Gburek-Dax jest średniej wielkości czarnym pieskiem, na którego chyba przyszedł już czas...Tęczowego Mostu.
Gburek siedzi bowiem w schronisku dziesięć lat i życie jego powoli się kończy.
Gburek ledwie chodzi, kręcąc się po boksie: łapy ma jak połamane, wygląda to strasznie. Leki przeciwbólowe pomagają na krótko.
Jeżeli jest to starość, to bardzo zgrzybiała i demencyjna, mam czasami wrażenie, że na ludzkie lata Dax miałby ich 120.
Mimo to nawet on nie zasłużył na śmierć w szpitalnym, malutkim boksie. Po DZIESIĘCIU latach za kratami w schronisku należy mu się amnestia. Gburek-Dax potrzebuje jakiegoś kąta, trochę trawy do chodzenia, więcej niż trochę jedzenia i OPIEKI-całodobowej.
Informacje Wanda 696 428 111