TYLE JUŻ LAT CZEKAM NA DOM 9 ROK :-( GDZIE TEN MÓJ DOM GDZIE TEN CZŁOWIEK KTÓRY MNIE POKOCHA Ach, czemu nikt nie zwraca na mnie uwagi, nikt mnie nie chce, nikt nie chce mnie zabrać do domu.... Jestem już tutaj aż 8 lat, a jestem taki sympatyczny, miły i przyjazny, nie zaczepiam innych psów, nie jestem agresywny. Mam 10 lat i jestem bardzo ułożony, uderzająco podobny do amstaffa. Lubie się uśmiechać, bo mimo tak długiego pobytu tutaj zachowałem pogodę ducha i ogromną sympatię wobec ludzi. Chętnie się przytulam, nadstawiam głowę do głaskania a gdy do mnie mówisz, zalotnie spoglądam na Ciebie i przysłuchuję każdemu słowu, uśmiechając się moją ogromną, ale sympatyczną "buzią". Nie interesuję się innymi pieskami, jestem zrównoważony, przechodzę obok nich obojętnie, a na spacerach chętnie eksploruję teren i równie chętnie biegam. Jestem fajnym, zdrowym, przyjaznym pieskiem, do mieszkania lub ogrodu, więc.... dlaczego nikt mnie nie chce? Chciałbym choć kilka lat spędzić w ciepłym domu, w towarzystwie swoich nowych właścicieli... Dajcie mi szansę... Kontakt: Dariusz 600 065 222, Jowita 501 639 406,opiekun Magda 513 932 996