Roger ma pecha w życiu
- Nie dość, ze trafił do schroniska jako 5-miesięczny szczeniak
- Nie dość, że nikt go nie zauważył i w schronisku mieszka już 7 lat
- Nie dość, że ma chorą trzustka, a wiadomo chorym psom trudniej znaleźć domy
- To jeszcze w swoim krótkim życiu poza murami schroniska musiał zaznać wiele złego od człowieka bo pomimo regularnych spacerów z wolontariuszami nadal boi się zaufać choć widać, że bardzo chce.
Roger nr 1190/07 Jeśli masz czas, doświadczenie i chęci żeby zająć się psem wymagającym więcej uwagi i zaangażowania Roger jest dla Ciebie wymarzonym kompanem. Jest psem dosyć przestraszonym otaczającym go światem a jednocześnie bardzo go ciekawym. Cotygodniowy spacer jest dla niego wielkim wydarzeniem. Wtedy rozgląda się naokoło i czeka na smaczki. Trochę nawet daje się nimi przekupić i jest szansa na leciutkie pogłaskanie. Roger ma chorą trzustkę więc wymaga specjalistycznej karmy i codziennego podawania leku. Najlepszy byłby dla niego spokojny dom bez małych dzieci i cierpliwy opiekun, który nauczy go życia poza schroniskiem. Pies akceptuje inne psy i suki. Pomimo strachu jest bardzo łagodny, nie warczy, nie gryzie jest całkowicie poddany człowiekowi. Daj szansę Rogerowi. Poza personelem opieką wspiera go wolontariuszka Kasia 698 131 925, Magda 516 457 357