Ta sunia nie szuka opiekuna, tylko patyko-rzucacza. Człowiek równa się dla niej zabawa, a spacer - gonitwa za kamieniami. To cały czas psie dziecko, które potrzebuje przestrzeni, ruchu i dużo uwagi. Bardzo ładnie chodzi na smyczy, jest posłuszna i cierpliwa kiedy musi zaczekać. Schronisko, mimo, że od zawsze było jej domem, w żaden sposób nie wpłynęło na jej usposobienie. Ta sunia nie miewa gorszych dni, apatii ani humorów. To radość w czystej postaci. Jest idealną kandydatka na rodzinnego pieszczocha. Inne psy toleruje.
Kontakt w sprawie adopcji: Wolontariuszki Ewa 609 491 910 Anna 605 569 512