Merlin jest średniej wielkości (do kolan) i większość swojego życia spędził w schronisku. Ma ładną sierść i mądre oczy. Długo pozostawał niezauważany przez nikogo, gdyż z początku był płochliwy i bał się ludzi. Od kilku lat ma swoją wolontariuszkę i od tego też czasu w pełni pokazuje swoją prawdziwą naturę: stworzenia łagodnego, sympatycznego i bardzo spragnionego ludzkiej miłości. Wobec innych psów jest zgodny i uległy. Byłoby dobrze gdyby wreszcie znalazł ciepły dom i właściciela, który da mu poczucie przynależności i pozwoli zapomnieć o niezbyt szczęśliwym dotąd życiu. Nie jest hałaśliwy, nie ma dużych wymagań co do spacerów. Najlepiej odnalazłby się w spokojnym, cichym domu, gdzie pozwolono by mu w jego własnym tempie oswoić się z nowymi warunkami i nabrać zaufania.
Kontakt w sprawie adopcji i więcej informacji: wolontariuszka Agnieszka, tel. 609 999 606.