Rudzielce rodzą się jeden na sto. Wśród psów chyba rzadziej, bo to jedyna taka ślicznota w całym rejonie. Od karmelowej sierści, po orzechowe oczy, cała jest rudo-brązowa. Nawet nosek ma inny niż wszystkie nasze kundelki. To bardzo radosna sunia, o niewyczerpalnych pokładach miłości. Lubi się przytulać. Błyskawicznie nawiązuje kontakt z człowiekiem, a jak już się zaprzyjaźni, nie chce go oddać. To chodzące szczęście, które pokocha cała rodzina. Tylko do domu, tylko do ludzi, tylko z przeznaczeniem na psią przytulankę.
Kontakt w sprawie adopcji: Wolontariuszki Ewa 609 491 910 Anna 605 569 512