Grzywka ma ok. 9 lat i po nieudanej adopcji zamieszkała w domu tymczasowym.
Dlaczego nieudanej? Nie wiemy, ale wszystko wskazuje, że żadnym z tych powodów nie była sama Grzywka. Bo suczka wydaje się być bezproblemową. Po początkowym kilkudniowym lekko okazanym lęku separacyjnym nauczyła się pozostawania samej w domu, w którym nie niszczy, nie rozrabia, nie szczeka, ani nie wokalizuje.
Na spacerze zachowuje się wzorowo: bezkonfliktowa, skupiona na opiekunie i radosna. Grzywka mogłaby zamieszkać z innym psem (w dotychczasowym domu świetnie dogadywała się z drugą sunią), jak również, po zapoznaniu, z kotem, bo nie ma tendencji do ich gonienia.
Szuka domu świadomego, że dziewięcioletni pies wymaga profilaktyki zdrowotnej. Niewykluczone, że Grzywka cierpi na niedoczynność tarczycy i problemy kardiologiczne. Jesteśmy w trakcie diagnozowania jej stanu zdrowia.