Sara pochodzi spod mazowieckiego lasu – przez ponad rok błąkała się po wsiach w poszukiwaniu jedzenia i schronienia. Nigdy wcześniej nie miała domu, więc nasza opieka w dużej mierze polegała na oswajaniu Sary z nowościami, jakie niesie ze sobą domowe życie. Myślicie, że było jej trudno? To się zdziwicie - tak jak my! Dawno nie spotkaliśmy tak bystrej suczki! Sarunia w mig nauczyła się chodzić na lince, wchodzić do transportera, jeździć windą i podróżować autem. Zwiedza podwarszawskie lasy, bywa w gościach, a nawet poznała wątpliwe uroki życia w mieście - samych imprez na warszawskim Powiślu nie poleca, ale resztkom pizzy po imprezowiczach już nie odmówi. Odkryła też przed nami swój sekret - jest znakomitą pływaczką!
Sara jest wesoła, kontaktowa, łasa na smakołyki i nieustraszona! Szukamy jej domu koniecznie z psim kumplem i polem/lasem za oknem. Nie potrzebuje ogrodu, ale strumykiem czy stawem w okolicy nie pogardzi. Obecnie przebywa w domu tymczasowym w Warszawie.