Franek nie miał szczęścia od początku.
Kiedy został adoptowany jako szczeniak i trafił do kojca. Kiedy został zabrany ze skandalicznych warunków, znowu trafił do schroniska. Już myśleliśmy że w końcu mu się ułożyło w życiu, ale niestety... po raz kolejny musimy mu szukać domu. Ileż razy człowiek może zawieźć zwierzę? Ile może znieść pies i ile razy można mu złamać serce?
Franek potrzebuje PILNIE domu i odpowiedzialnego człowieka, który go nie zawiedzie, który pokaże że człowiek to odpowiedzialna istota.
A jaki jest Franek? To pies totalnie domowy, w końcu mieszka w domu półtora roku. Wszystkie koszmarki zostały wypracowane, także w przypadku jakichkolwiek problemów w nowym miejscu wiemy, że Franek szybko załapie co i jak.
Jest to młody pies, to taki duży psi dzieciak - jest aktywny, lubi się bawić, uwielbia długie spacery. Na spacerach za to nie przepada za kotami - także zarówno w przypadku kota jak i innego zwierzęcia konieczne będzie zapoznanie i wizyta przedadopcyjna. Innymi psami jest raczej pozytywnie zainteresowany.
Nie miał lęku separacyjnego, w domu zachowuje czystość.
W przypadku małych dzieci, które nie zawsze znają mowę psa potrafi pokazać, gdy cos mu nie pasuje.
Czy Franio w końcu zazna spokoju? Nie jego winą jest, że w życiu mu się nie poszczęściło...Czy jest gdzieś człowiek, który go nie zawiedzie i da mu to, co obiecał? Miłość i dom do końca życia... to tak wiele?
Kto pokocha go na ZAWSZE?