Manu to prawdziwy psi skarb: piękny, duży i łagodny pies o wyjątkowo przyjaznej naturze. Jest niehałaśliwy, stateczny i po prostu miły. Pod naszą opiekę trafił bardzo wychudzony, z kołtunami filcu od głowy do ogona. Miał najsmutniejsze oczy na świecie. Teraz z każdym dniem rozkwita, jak pies, do którego właśnie dociera, że jeszcze może być szczęśliwy i kochany. Zatroskane spojrzenie zamienia się w iskierki radości. Najczęściej wtedy, gdy Manu biegnie w naszą stronę, by poprosić o należne mu pieszczoty. Podczas spacerów Manu jest ciekawski i prze do przodu, by eksplorować teren, ale w spokojnym otoczeniu wycisza się i spokojnie towarzyszy opiekunowi. Po wspólnej wędrówce uwielbia położyć się obok swojego opiekuna i po prostu być blisko. Manu w stosunku do miłych psów jest przyjazny, ale też asertywny. Postanowiliśmy mu zaufać i oddaliśmy pod opiekę młodszego kolegę, a Manu zdziałał cuda. Tak Balu znalazł w koledze oparcie i mentora. Manu przy zwariowanym dzieciaku odzyskał radość życia. Uwielbiamy obserwować ich przyjaźń, która obala mit, że dwa samce mają w głowie tylko walkę o władzę. Nawet gdy razem rozpychają się o uwagę człowieka, nie mają nic przeciwko głaskaniu na dwie ręce. Naszym nieśmiałym marzeniem jest, aby dalej przez życie poszli już razem… Na każdą nową relację Manu patrzy z optymizmem, dlatego powinien łatwo odnaleźć się w nowej rodzinie. Szukamy dla niego domu z ogrodem i bliskością terenów spacerowych. Po odpowiednim zapoznaniu akceptuje koty i duże, miłe psy. Pies znajduje się w obecnie w hoteliku około godziny drogi od Warszawy. Gorąco zachęcamy do poznania Manu.