Ziutek to bardzo spragniony kontaktu z człowiekiem kotek. 💖
Z początku zachowywał się bardzo ostrożnie w stosunku do swoich nowych tymczasowych opiekunów, ale bardzo szybko poczuł się bezpiecznie i zaczął prosić o uwagę i głaskanie.
Ziutek prawdopdoobnie nigdy wcześniej nie mieszkał w domu, ale bardzo szybko się uczy, wie, gdzie jest kuweta, jak poprosić o jedzenie i czym jest magiczna zimna szafa (lodówka) 😊 Dzielnie znosi też zabiegi weterynaryjne, zastrzyki, czy zaglądanie do uszu mu nie straszne.
Ziutek zaczyna się ośmielać do zabawy, upodobał sobie szczególnie piłeczki, ale i tak nic nie wygra z wgramoleniem się na kolana opiekuna, 'załączeniem' mruczenia i domaganiem się uwagi. Pomaga też przy pracy/nauce zdalnej wchodząc na ciepły komputer i sygnalizując przerwę 😉
U Ziutka wystąpiło potwierdzenie kociej białaczki FELV. FELV nie jest groźny dla ludzi, psów, czy innych gatunków, jednak kotek z tym wirusem powinien być kocim jedynakiem w domu lub mieć 'dodatnie' rodzeństwo.
Ziutek obecnie mieszka ze spokojnym stonowanym psem, z którym bardzo dobrze się dogadują 🙂