Pojawienie się w domu małego dziecka sprawia, że życie wszystkich domowników ulega zmianie. Dotyczy to również psa, dlatego warto go do tego przygotować.
Po pierwsze, warto przygotować go psychicznie na fakt, iż po narodzinach dziecka, będziemy siłą rzeczy poświęcać mu mniej czasu. W tym celu już kilka miesięcy przed narodzinami dziecka, stopniowo należy zmniejszać ilość czasu poświęcanego na wspólne aktywności z psem, zwiększając natomiast ilość zabaw, którym pies będzie mógł się poświęcić samodzielnie. Informacje, jakiego rodzaju zabawy można zaproponować w tej sytuacji, znajdują się w artykule „Co robić, gdy pies się nudzi i niszczy w domu?”
Kolejną zmianą, na jaką warto przygotować psa już kilka miesięcy przed pojawieniem się w domu dziecka, jest ograniczenie mu przestrzeni w domu. W związku z tym, iż pozostawienie maleńkiego dziecka z psem może być niebezpieczne (nawet nie mając złych intencji, pies nie będąc świadomy swojej siły, może przypadkiem zrobić dziecku krzywdę), z pewnością warto wydzielić jakąś przestrzeń w domu, do której pies nie będzie miał dostępu, a w której będzie można np. wykonywać czynności pielęgnacyjne przy dziecku.
Jeśli pies jest energiczny i np. skacze na ludzi przy powitaniu, to z pewnością należy jak najszybciej go tego oduczyć. Takie zachowanie może być niebezpieczne zarówno dla przyszłej matki (jeśli pies będzie skakał na jej brzuch), jak i już dla samego małego dziecka. Inną ważną umiejętnością jest spokojne chodzenie na luźnej smyczy przy wózku na spacerach (wózek warto więc również kupić odpowiednio wcześniej, aby móc ćwiczyć).
Wreszcie – psa należy przyzwyczaić do bliskiej obecności dziecka, do wydawanych przez nie dźwięków, czy towarzyszących mu zapachów. Warto więc chodzić na spacery obok żłobków, ogrodzonych placów zabaw, czy też zapraszać do siebie znajomych z małymi dziećmi. Można poprosić ich również, aby zostawili oni rzeczy, pachnące małym dzieckiem. Dodatkowo, można również odtwarzać (najpierw cicho – a gdy pies się do tego przyzwyczai – stopniowo coraz głośniej) nagranie płaczu dziecka. Można posłużyć się również lalką, najlepiej ubraną we wspomniane wyżej pożyczone od kogoś rzeczy, pachnące dzieckiem i symulować czynności pielęgnacyjne przy dziecku. Bardzo ważne jest, aby w trakcie takich ćwiczeń angażować psa w różne przyjemne aktywności, jak np. wyjadanie smaczków z zabawki interaktywnej – tak, aby wytworzyć w nim skojarzenie, że czas opieki nad dzieckiem wiąże się dla niego z czymś przyjemnym, a nie przeciwnie – z czasem ignorowania i zaniedbywania go (gdyż to z kolei mogłoby się stać źródłem problemów w przyszłości).
Opracowane przez behawiorystkę Małgorzatę Nowacką