Od czasu do czasu zdarza się, że psy zjadają na spacerach śmieci, resztki jedzenia, kamienie, ziemię lub (co dla niektórych właścicieli jest szczególnie trudne do zniesienia) kupy (własne lub innych zwierząt). Przyczyną takiego zachowania mogą być zarówno choroby somatyczne, jak i problemy behawioralne.
Zawsze w pierwszej kolejności należy wykluczyć problemy ze zdrowiem, bo zjadanie odchodów może świadczyć o takich schorzeniach, jak chroniczny nieżyt żołądka, niedobory witamin (szczególnie tych z grupy „B”), niedobór enzymów trzustkowych, wątrobowych lub jelitowych oraz związane z tym problemy z trawieniem i wchłanianiem, jak np. nadkwasota. Kolejnym powodem wspomnianego zachowania może być dieta zbyt uboga w białko czy obecność w organizmie psa pasożytów. Aby wykluczyć wszystkie te schorzenia, konieczne jest wykonanie badania kału (w celu wykluczenia obecności w organizmie psa pasożytów czy bakterii) i wykonanie rozszerzonego profilu krwi (w celu wykluczenia pozostałych wspomnianych schorzeń). Czasem, dodatkowo, może zostać zlecone również badanie USG.
O konkretnej przyczynie zdrowotnej (poza wynikami badań) powiedzieć może rodzaj zjadanych „śmieci”. Jeśli pies zjada na spacerze kupy innych zwierząt, często świadczy to o niedoborze enzymów trawiennych lub witamin. Warto wtedy podawać psu do jedzenia żwacze, drożdże lub suplementy je zawierające oraz zwiększyć zawartość mięsa w diecie.
Jeśli pies zjada bardzo różne przedmioty (w tym również niejadalne np. kamienie czy ziemię), może to świadczyć o nadkwasocie (pies je wtedy różne rzeczy, aby poczuć ulgę i zniwelować „pieczenie”) lub o tym, że jakiś wcześniej spożyty przedmiot (np. fragment kości) utkwił mu w przewodzie pokarmowym (pies, jedząc różne rzeczy, próbuje „przepchnąć” zalegający przedmiot dalej).
Jeśli jednak przyczyny somatyczne zostały wykluczone, powodem zjadania „śmieci” są najprawdopodobniej zaburzenia behawioralne. Mogą być one efektem długotrwałej bezdomności. Pamiętaj, że psy ze schroniska, zanim tu trafiły, niejednokrotnie długo były bezdomne i same musiały troszczyć się o zdobycie dla siebie pożywienia. Wtedy każdy znaleziony kąsek jedzenia był dla nich wielkim skarbem ̶ nie wiadomo było przecież, kiedy następnym razem uda się znaleźć coś do jedzenia. Pies, który był w takiej sytuacji, może mieć silny nawyk łapczywego „pochłaniania” znalezionych na spacerze resztek jedzenia. Niestety w tym wypadku nawyk ten dość trudno będzie przezwyciężyć; trzeba dać psu czas, aby przyzwyczaił się, że jedzenie ma teraz zawsze pod dostatkiem w domu.
Kolejna możliwa przyczyna dotyczy sytuacji, gdy pies zjada własne odchody. Może to świadczyć o chęci zatarcia śladów zapachowych ̶ tak, aby inne psy nie wyczuły obecności danego osobnika w tym miejscu.
W sytuacji, gdy pies nie ma zapewnionej wystarczającej ilości zajęć poznawczych, może zjadać „śmieci” z nudy. Wszak węszenie i eksploracja terenu są bardzo ważne w życiu psa. Powinieneś więc zapewnić psu możliwość realizacji tych potrzeb w innych sposób (poprzez zabawy interaktywne).
Pamiętaj również, że wyszukiwanie i zjadanie różnych rzeczy na spacerze jest dla psa po prostu przyjemne. Pies nie jest w stanie przewidzieć, że coś, co właśnie zjadł, może mu za chwilę zaszkodzić.
Niezależnie od przyczyny – aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji psiego łakomstwa, koniecznie naucz psa reagowania na komendę „zostaw” (przy jej nauce pamiętaj, aby na początku mieć przy sobie atrakcyjne smakołyki, aby za nie ruszenie czegoś z ziemi móc zaoferować psu jakąś smaczną alternatywę) oraz naucz psa chodzenia w kagańcu (w początkowej fazie nauki również wykorzystując smaczki).
Opracowane przez behawiorystkę Małgorzatę Nowacką