Kajtek 1423/22

  • W typie rasy: Mieszaniec
  • Wiek: 3 lata
  • Płeć: samiec
  • Waga: 13 kg
  • Nr: 1423/22
  • Status: wydane
  • Przyjęty: 2022-09-01
  • Wydany: 2023-10-07
  • Znaleziony: Koński Jar, Warszawa
  • Boks: 412 R12
  • Grupa: A
Kajtek to chodząca radość i poprawiacz humoru. Każde spotkanie z nim to gwarancja solidnej dawki pozytywnej energii 😊 Kruchy, delikatny i niepewny siebie - tak można by opisać Kajtka na początku pobytu w schronisku. Trafił do nas przerażony i zupełnie nie radzący sobie z rzeczywistością, w której się znalazł. Na szczęście szybko się przed nami otworzył. Zaczął cieszyć się z każdego wyjścia na spacer i w towarzystwie znajomych mu osób stał się rozbrykanym, wesołym podrostkiem. Niestety wciąż jest w nim dużo lęku. Na spacerach objawia się to obszczekiwaniem innych psów. Kajtek jest bardzo niepewny siebie, więc na wszelki wypadek stara się odstraszyć potencjalne zagrożenie. W bliższym kontakcie często jednak przekonuje się do psich towarzyszy i lubi wspólne spacerowanie. Możliwe, że mógłby nawet zamieszkać z drugim psem. W takim przypadku konieczne będzie wcześniejsze zapoznanie. Staramy się pracować nad pokonywaniem jego lęków, zabierając go na wycieczki poza schronisko. Podczas nich widzimy, jak świat jest dla niego przytłaczający i straszny. Pomimo dużego stresu zawsze jest bardzo dzielny, a wsparcia szuka w człowieku. Kajtek ma opanowaną jazdę komunikacją miejską. Jeździł już autobusem, tramwajem, a nawet pociągiem. Za każdym razem jest wzorowym pasażerem. Stresuje się, ale kładzie się na podłodze i spokojnie czeka na koniec podróży. Drapanie za uszkiem trochę mu pomaga 😊 W przestrzeni miejskiej dużo rzeczy go przytłacza. Hałasy i ruch uliczny nie są dla niego komfortowe, ale nie jest to coś, z czym sobie nie radzi. Na pewno czeka go jeszcze sporo pracy, zanim zostanie typowo miejskim psem, ale wsparcie człowieka jest dla niego zbawienne. Kajtek dzielnie przemierza warszawskie ulice, co chwilę spoglądając na towarzyszącego mu człowieka. Ten kontakt wzrokowy, a najlepiej też werbalny, bardzo podnosi go na duchu. Kajtek miał okazję odwiedzać w mieszkaniu swoją wolontariuszkę. Był tam niezwykle grzeczny i nienarzucający się, na początku nieco zawstydzony. Przy kolejnej wizycie był już wyraźnie śmielszy i momentalnie zeszły z niego trudne emocje. Większość czasu spędzonego w domu poświęcił na sen. To tylko pokazuje, jak bardzo negatywnie wpływa na niego schronisko i jak bardzo potrzebuje spokoju i ciszy. Dla Kajtka szukamy ludzi, którzy zrozumieją jego wrażliwą naturę i towarzyszące mu lęki. Ludzi, którzy pomogą mu je pokonać i będą wspierać go bez względu na wszystko. On odwdzięczy się nieograniczoną miłością i radością, którą wprowadzi do swojego nowego domu ❤️ W procesie adopcyjnym zalecamy wizytę domową i zapoznanie ze wszystkimi członkami rodziny.
Pies pod opieką grupy A
Kontakt w sprawie adopcji