Lucky dostał to imię od swoich poprzednich właścicieli. Chyba jednak nie był takim szczęściarzem, skoro po 7 latach ci sami ludzie się go zrzekli i odwieźli do schroniska... :(
Dlaczego? Nie mamy pojęcia.
Rzeczywiście, nasz Lackuś jest sporym miśkiem :) ale przy tym łagodnym do człowieka i innych psów. Spacery z nim to przyjemność - lubi się spokojnie przechadzać, to tu powąchać, to tam.
Czy ktoś zechce zobaczyć w tym przekochanym psie prawdziwego przyjaciela i zechce mu podarować dom na zawsze?
Lucky całe życie spędził w domu. Co taki pies może czuć kiedy trafia w takie miejsce? Można sobie tylko wyobrazić...