Może się zgubiła, może uciekła, a może pozbyto się jej celowo? To pytania bez odpowiedzi 😔
Niestety efekt jest jeden - Florka jest w schronisku 😔 To przemiła sunia, zupełnie zagubiona, pośród swoich psich kolegów i koleżanek, utknęła za kratkami.
Florka to owczarek niemiecki jak się patrzy, ma też wszystkie cechy owczarków: niebywałe przywiązanie do właściciela, niesamowitą potrzebę kontaktu z człowiekiem, charakter.🐕🐾
Florka niepewnie kroczy na spacerach, trochę boi się zgiełku, natłoku ludzi, szczekania tak wielu psów. Na spacerach większość czasu spędza z nosem przy ziemi łapiąc nowe zapachy, kontemplując otoczenie i próbując wchodzić w interakcję z człowiekiem. Uwielbia głaskanie, wtulanie się bokiem w człowieka - widać, że daje jej to poczucie bezpieczeństwa.
Widać też niestety 'rasowość' Florki po jej poruszaniu się 😔 przykurczone kolana, bardzo prawdopodobna dysplazja 😔 Większą wiedzę będziemy mieć po wykonaniu Florce RTG - wtedy opis na pewno zostanie uzupełniony.
Dla Florki na obecną chwilę szukamy domu, w którym nie będzie musiała pokonywać schodów (blok z windą/ na paterze lub dom z ogrodem). Szukamy osób świadomych potrzeb tej rasy oraz niezbędnego leczenia (suplementacja, leki przeciwbólowe). Raczej powinna zostać rozpieszczoną psią jedynaczką😉