To jest Brad. Nie, proszę Państwa, nie Brad Pitt, ale przystojny prawie tak samo :) Nie robił kariery, nie brylował na psich wybiegach… Zamknięto go w więzieniu zwanym Radysy i odebrano dzieciństwo! Na początku, kiedy do nas przyjechał, bał się wszystkiego, nie umiał chodzić na smyczy - nie znał jej nawet. Kiedy poznał nas, poznał lepsze życie - a raczej szansę na nowe życie - i powoli się otworzył. Ładnie współpracuje z człowiekiem, uwielbia pieszczoty, spacery. Potrzebuje trochę czasu, by zaufać - ale jak już to zrobi staje się najlepszym psim przyjacielem. Lubi inne psy, z każdym chce się witać, jest bardzo towarzyski. Swojej ziomalce Angelinie sprzedaje soczyste buziaki :) Byłoby wspaniale, gdyby oboje byli wspólnie adoptowani, gdyż stanowią cudowny duet radości i pozytywnej energii! To prawdziwa uciecha obserwować ich wspólne szalone harce na wybiegu! Są jak lustrzane odbicia – tam, gdzie jest jedno, to zaraz przybiega drugie, po prostu papużki nierozłączki. Brad jest jeszcze młody, zapewne szybko odnajdzie się w nowych okolicznościach. Odrobina cierpliwości i ciekawość świata zamienią ofiarę w zwycięzcę! Brad wyrusza więc na podbój Waszych serc <3 Zapraszamy też na instagram grupy www.instagram.com/psiakina6/