Blanka to młoda suczka, która już została skrzywdzona przez los… a raczej przez człowieka… Przez pierwsze dni w schronisku chowała się przed ludźmi lub odstraszała szczekając przez karaty. Od razu jednak dało się zauważyć, że jest to tylko sygnał mający odgonić tych, którzy pokazali jej, że człowiek może być okrutny. Zaraz po wejściu do boksu okazywało się, że Blanka to suczka łagodna, delikatna i zainteresowana bliskością z życzliwym człowiekiem. Jest nieduża, biało- czarna a jej znak charakterystyczny to pięknie sterczące uszy. Blanka jednak szuka nietuzinkowego człowieka, takiego, który da jej dom, troskę i zapewni leczenie, a może kiedyś stanie się dla niej przewodnikiem po świecie bo Blanka bardzo słabo widzi… W wyniku silnego urazu, prawdopodobnie kopnięcia, Blanka prawie straciła wzrok, jedno oczko jest ślepe i będzie zanikać, drugie zaś jest w trakcie leczenia, ale jego sprawność też jest ograniczona, nie wiemy zaś co będzie dalej… Ale Blanka, pomimo swoich strasznych doświadczeń, jest wspaniałą, młodą i radosną suczką, która przy każdej odrobinie życzliwości lgnie do człowieka. Na spacerach radzi sobie fantastycznie, chętnie maszeruje ze swoją psią koleżanką z boksu Sonią i grzecznie mija inne napotkane czworonogi. Regularnie sprawdza obecność człowieka i chętnie przybiega po smaczki kiedy tylko przywołana. Blanka ma przed sobą długie życie i chcielibyśmy, aby spędziła je z człowiekiem- aniołem, który zapewni jej troskliwy dom, a adopcji nada prawdziwy sens niesienia dobra i pomocy potrzebującym. Blanka na pewno odwdzięczy się ogromną radością i wiernością, będzie najlepszym kompanem na każdy dzień… Blanka odnajdzie się w mieszkaniu i w domu; raczej bez małych dzieci; może zapoznać z innym psem rezydentem (po wcześniejszym zapoznaniu)