Maślak to nieduży pies w sile wieku. Ma piękne, nostalgiczne spojrzenie i miękkie rude futerko. Lubi spokojne, niekoniecznie zbyt długie spacery w relaksacyjnym tempie. Bardzo chętnie wskakuje do samochodu i grzecznie podróżuje podczas wycieczek poza schronisko. Jest łasuchem, który uwielbia smaczki. Po spacerach lubimy zostać z nim na chwilę w schroniskowym boksie (pięknie utrzymuje porządek i dba o wyposażenie), żeby mógł poleżeć chwilę na kolanach u wolo-cioci, wyciszyć się, mieć namiastkę bycia ze swoim człowiekiem. Maślak dobrze odnajduje się w miejskim otoczeniu: nie boi się przejeżdżających autobusów, ruchu ulicznego, ludzi. Nie przeszkadza mu towarzystwo innych psów, ale raczej nie będzie skory do zabawy. Lubi podążać własnymi drogami i czasem śmiejemy się, że to Maślak zabiera nas na spacer, a nie my jego. Nie znamy okoliczności, w jakich pojawił się w Schronisku, ale wiemy, że zanim trafił pod naszą opiekę, został przez człowieka skrzywdzony – w czasie badań kontrolnych lekarze odkryli w jego ciele śrut. Trudno się dziwić, że po takim doświadczeniu, Maślak jest początkowo nieufny wobec nowych osób. Potrzebuje czasu, by zaufać w pełni. Jednak trochę cierpliwości oraz garść dobrych smaczków pozwalają zaskarbić sobie przychylność Maślaka. Na widok znajomych osób wyraźnie się ożywia i chętnie wychodzi na spacer. Dla Maślaka szukamy świadomego, spokojnego Domu na Zawsze i cierpliwego Opiekuna, który uszanuje jego granice i indywidualizm. Raczej powinien to być dom bez dzieci i niekoniecznie często odwiedzany przez dużą liczbę gości – Maślak ceni sobie stabilny, regularny tryb życia.