Chips jest ofiarą ludzkiej niefrasobliwości. Niespełna roczny psiak cieszył się domem zaledwie trzy tygodnie. Po adopcji okazało się, że cierpi na lęk separacyjny. A do tego, jak na młodziaka przystało, jest bardzo absorbujący. Nie spełnił oczekiwań. Ale to nie on zawiódł. Zawiedliśmy my, wolontariusze. Nie odczytaliśmy sygnałów. Nie przewidzieliśmy, że adoptujący oczekuje bezproblemowej zabawki.
A Chips to nie zabawka. Wyjątkowej urody psa cechują duże pokłady energii i emocji. Nie ominie go także konieczność nauczenia się dobrych manier. W zamian zaoferuje jednak bezgraniczną miłość, zaufanie i radość. A może i sławę… bo Chips to idealny kandydat na przyszłą gwiazdę Instagrama.
Obecnie Chips przebywa w domu tymczasowym, gdzie - przy drugim, stabilnym psie – uczy się zachowań miejskiego kudłacza. Zdecydowanie może zatem zamieszkać z innym zwierzakiem. Choć i tak zadba o to, aby to właśnie on był w centrum uwagi 😊
Zapraszamy też na instagram grupy:
https://www.instagram.com/psiakina6/ oraz na facebook https://www.facebook.com/psiakina6/