O Jenkinsie możemy powiedzieć wiele. To fantastyczny, domowy kot który został porzucony przez swojego człowieka.
Skąd o tym wiemy?
Ulubione miejsce naszego podopiecznego to łóżko, na którym leży i mruczy wtulony w swoją tymczasową opiekunkę.
Ponadto Jenkins załatwia się do kuwety, sprawnie porusza po domu, żyje w zgodzie z innymi kotami i.. cierpi na depresję.
Tak, koty tak przeżywają zmianę domu, brak opiekuna czy porzucenie.
Znaleziony na drzewie, przyklejony łapkami żywicą do gałęzi. Leczył się i dochodził do formy ponad miesiąc.
Teraz, jest już w dobrym stanie fizycznym i psychicznym.
Jednak do pełnego szczęścia brakuje mu stabilnego, spokojnego domu w którym Jenkins odzyska wiarę w ludzi.
Filemon jest nosicielem FIV nie jest to zaraźliwe dla ludzi, szuka domu jako jedynak lub z innymi kotami z FIV.
Może to Ty dopiszesz happyend do jego historii?
Zadzwoń!