Kazik to bardzo miły piesek, który przyjechał do nas z niesławnego schroniska w Radysach. Mimo smutnej przeszłości od początku ogromnie się cieszy na widok człowieka. Kiedy przyjechał na Paluch, nie umiał chodzić na smyczy i trzeba było bardzo go pilnować, żeby się w nią nie plątał, bo wpadał wtedy w panikę. Dodatkowym utrudnieniem w oswojeniu go z pobytem na otwartej przestrzeni było to, że Kazik niedowidzi na jedno oczko. Na szczęście Kazik to bardzo mądry i proludzki psiak i zrobił ogromne postępy. Obecnie chodzi już z nami swobodnie na dalekie spacery, podczas których odkrywa przyjemność płynącą z kąpieli w błotku, z tarzania się w trawie i kopania dołków ;-) Zdarzają mu się jednak i gorsze dni, kiedy wydaje się mocno zagubiony i niepewny nawet w znajomych miejscach i chce szybko wracać do bezpiecznego boksu.
Kazik na pewno potrzebuje cierpliwego domu, który ma pojęcie o opiece nad psami. Lubi inne psiaki i byłoby świetnie, gdyby w jego przyszłym domu był miły i stabilny pies rezydent. Najlepszy byłby w tym momencie dom z ogrodem w spokojnej okolicy, ale jeśli jego przyszli opiekunowie będą cierpliwi, spokojni i wspierający, to mógłby zamieszkać też w bloku.
W tym albumie znajdziecie więcej zdjęć Kazia:
https://photos.app.goo.gl/bBPW92NQU529ukey8