Oto Władzio. Doświadczony przez życie 13-letni kocurek, któremu jesień życia przypadło spędzać w schroniskowej klatce.
Władzio jest uroczym kocurkiem o białym umaszczeniu z burymi akcentami na głowie, łapkach i ogonie. Zamiast smacznie przesypiać dnie na swojej ulubionej kanapie albo na kolanach opiekuna, kocurek prowadzi trudną walkę z kocim katarem. Walczy dzielnie, ale katar w schronisku leczy się znacznie dłużej, niż w kochającym domu.Władzio jest bardzo łagodny, daje się głaskać i chętnie przebywa w obecności człowieka.
Trafił do nas bardzo słaby, musiał przyjmować kroplówki. Katar nadal przeszkadza mu tak bardzo, że Władzio ledwo otwiera oczy :(
Wysilił się jednak i do zdjęcia pokazał swoje smutne, zielonookie spojrzenie. Może przeczuwa, że to zdjęcie to jedyna szansa, by przykuć czyjś wzrok, żeby zawalczyć o siebie. Żeby znaleźć kogoś, kto podaruje mu swoje uczucie i opiekę. I żeby mieć swoją ulubioną kanapę.
Władzio ma problemy z nerkami, dlatego musi przyjmować specjalistyczną karmę.
Kocurek jest wykastrowany.
Więcej informacji: wolontariuszka Weronika 509 166 292
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą:
http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, ul. Wszemirowska (Włochy)
KASTRAT.